1. Gdzie strumyk płynie z wolna ,
Rozsiewa zioła maj
Stokrotka rosla polna ,
A nad nią szumiał gaj
2. W tym lesie tak ponuro ,
Że aż przeraża mnie .
Ptaszęta za wysoko
A mnie samotnej żle
3. Wtem harcerz ją spotyka:
Stokrotko , witam cię ,
Twój urok mnie zachwyca ,
Czy chcesz być mą czy nie ?
4. Stokrotka sie zgodziła
I poszli w ciemny las
A harcesz taki gapa
Że aż w pokrzywy wlazł
5. A ona, ona, ona,
Cóż biedna robić ma ?
Nad gapą pochylona
I śmieje się cha! cha!
Nad gapą pochylona
I śmieje się cha! cha!
Bieszczady
1. Tu w dolinach wstaje mgłą wilgotny dzień
Szczyty ogniem płoną, stoki kryje cień
Mokre rosą trawy wypatrują dnia
Ciepła, które pierwszy słońca promień da.
Ref. Cicho potok gada,(na na na na) gwarzy pośród skał(na na na na na)
O tym deszczu co z chmury trochę wody dał(dał wody)
Świerki zapatrzone (na na na na) w horyzontu kres(na na na na na)
Głowy pragną wysoko, jak najwyżej wznieść
2.Tęczą kwiatów barwny połoniny łan
Słońcem wypełniony jagodowy dzban
Pachnie świeżym sianem pokos pysznych traw
Owiec dzwoneczkami cisza niebu gra
Ref. Cicho potok gada,(na na na na) gwarzy pośród skał(na na na na na)
O tym deszczu co z chmury trochę wody dał(dał wody)
Świerki zapatrzone (na na na na) w horyzontu kres(na na na na na)
Głowy pragną wysoko, jak najwyżej wznieść
3. Serenadom świerszczy, kaskadami gwiazd
Noc w zadumie kroczy, w mroku ścieląc płaszcz
Wielkim wozem księżyc rusza na swój szlak
Pozłocistym sierpem gasi lampy dnia
Ref. Cicho potok gada,(na na na na) gwarzy pośród skał(na na na na na)
O tym deszczu co z chmury trochę wody dał(dał wody)
Świerki zapatrzone (na na na na) w horyzontu kres(na na na na na)
Głowy pragną wysoko, jak najwyżej wznieść
Bratnie słowo (Iskierka)
1. Bratnie słowo sobie dajem,
Że pomagać będziem wzajem,
Druh druhowi, druhnie druh.
Hasło znaj: Czuj duch!
2. W troskach, smutkach i zmartwieniach,
W dni pogodne i w dni cienia.
W jasny dzień i w ciemną noc,
Przyjaźń da Ci moc.
3. Bacz by słowo sobie dane
Było zawsze dotrzymane
Druh druhowi, druhnie druh
hasło znaj czuj duch
Szara lilijka
1.Gdy zakochasz się w szarej lilijce
I w świetlanym harcerskim krzyżu
Kiedy olśni cię blask ogniska
Radę jedną ci dam
Ref: Załóż mundur i przypnij lilijkę
Czapkę na bakier włóż
W szeregu stań wśród harcerzy
I razem z nami w świat rusz.
2.Razem z nami będziesz wędrował
Po Łysicy i Świętym Krzyżu
Poznasz urok Gór Świętokrzyskich
Które powiedzą ci tak
Ref: Załóż mundur i przypnij lilijkę...
3.Gdy po latach będziesz wspominał
Stare dzieje z harcerskiej drużyny
Swemu dziecku co dorastać zaczyna
radę jedną dasz
Ref: Załóż mundur i przypnij lilijkę...
Płonie ognisko i szumią knieje
Płonie ognisko i szumią knieje,
drużynowy jest w śród nas.
Opowiada starodawne dzieje,
bohaterski wskrzesza czas.
O rycerstwie spod kresowych stanic,
O obrońcach naszych polskich granic...
A ponad nami wiatr szumi, wieje
i dębowy huczy las.
Już do odwrotu głos trąbki wzywa,
alarmując ze wszech stron.
Staje wiara w ordynku szczęśliwa,
serca biją w zgodny ton.
Każda twarz się uniesieniem płoni,
każdy laskę krzepko dzierży w dłoni,
a z młodzieńczej się piersi wyrywa
pieśń potężna pieśń jak dzwon.
Każda twarz się uniesieniem płoni,
każdy laskę krzepko dzierży w dłoni,
a z młodzieńczej się piersi wyrywa
pieśń potężna pieśń jak dzwon.
O rycerstwie spod kresowych stanic,
o obrońcach naszych polskich granic.
A ponad nami wiatr szumi wieje
i dębowy huczy las! x3Płonie ognisko i szumią knieje,
drużynowy jest w śród nas.
Opowiada starodawne dzieje,
bohaterski wskrzesza czas.
O rycerstwie spod kresowych stanic,
O obrońcach naszych polskich granic...
A ponad nami wiatr szumi, wieje
i dębowy huczy las.
Już do odwrotu głos trąbki wzywa,
alarmując ze wszech stron.
Staje wiara w ordynku szczęśliwa,
serca biją w zgodny ton.
Każda twarz się uniesieniem płoni,
każdy laskę krzepko dzierży w dłoni,
a z młodzieńczej się piersi wyrywa
pieśń potężna pieśń jak dzwon.
Każda twarz się uniesieniem płoni,
każdy laskę krzepko dzierży w dłoni,
a z młodzieńczej się piersi wyrywa
pieśń potężna pieśń jak dzwon.
O rycerstwie spod kresowych stanic,
o obrońcach naszych polskich granic.
A ponad nami wiatr szumi wieje
i dębowy huczy las! x3
SAMBA
1.Gdy
z Wyrzyska przyjeżdżają
To ogniskiem
zawładają
I śpiewają samba
lelę
Chociaż jest ich
tu niewiele.
Refren: Samba, samba, o samba lelę
Takich spotkań nigdy za wiele
Samba, samba o samba lelę
Takich spotkań jak to.
2.Nasza
samba jest wesoła
Wszyscy nucą ją
dokoła
Nasz komendant
tez ją nuci
Wtedy kiedy się
nie smuci.
Refren:
3. Samba
nam ułatwia życie
Chociaż jest to
całkiem skrycie
Ale my się nie
zrażamy
Naszą sambę
wciąż śpiewamy.
Refren:
Przygotował zuch dwie nogi
Przygotował zuch dwie nogi,
Do dalekiej ciężkiej drogi.
Noga lewa, noga prawa,
To dla zuch jest zabawa.
Ref: Idzie zuch, wicher dmucha,
I do tyłu ciągnie zucha,
Ale zuch się nie przejmuje,
I do przodu maszeruje.
Przygotował zuch dwie ręce,
Tylko dwie, bo nie ma więcej.
Ręka lewa, ręka prawa,
To dla zucha jest zabawa.
Przygotował zuch dwa oka,
Takie wielkie jak u smoka.
Oko lewe, oko prawe,
Oba światy są ciekawe.
Przygotował zuch dwa ucha,
To zabawa jest dla zucha.
Ucho lewe, ucho prawe,
Oba dźwięki są ciekawe.
Przygotował zuch swą głowę,
Na daleką ciężką drogę.
Głowa w lewo, głowa w prawo,
Takie jest zuchowe prawo